Cudowny, bajeczny i zachwycający. Wzruszał, bawił i przerażał wiele razy w tych swoich 10 odcinkach
W takim razie w wolnej chwili obejrzę. Biorąc pod uwagę, że jest autora Gravity Falls, pewnie jest niezły.
Nie jest autora Gravity Falls, ale osoby, która współpracowała/współpracuje (nie jestem pewna, więc proszę o wyobrażenie sobie, że niepotrzebna odpowiedź jest skreślona) nad Adventure Time. Jednak Over The Garden Wall rzeczywiście ma coś w sobie z GF. To trochę skrzyżowanie GF i AT tylko z nieco mroczniejszym klimatem :)
Jak dla mnie nie "nudniejszymi", a po prostu bardziej przypominającymi prawdziwych ludzi ^^
Prawdziwi ludzie mają takie twarze pozbawione emocji przez większość czasu? :p
Wydaje mi się, że bohaterowie po prostu są mniej rozbudowani w stosunku do GF.
Albo ja się z nimi tak nie zżyłem. Tak czy siak, dużo mniej naturalni dla mnie.
Właśnie też skojarzył mi się z tym tytułem, kiedy zobaczyłam tę staruszkę od dzwoneczka ("the ringing bell"). Podobna do Yubaby, trochę też do Wiedźmy z pustkowia z "Ruchomego zamku...".