Przez wielu uznawany za aktora jednej miny, ale dla mnie jest mistrzem tej miny. Wielki Louis i jego genialne "te same" kreacje.
Zgadzam się. Poza tym to sztuka robić ciągle tę samą minę a mimo to nie znudzić widza:)
Dokładnie! Miał swój styl i ludzie właśnie to pokochali, dobrze, że tego nie zmieniał