Oglądałem Rambo niezliczoną ilość razy, ale wczoraj dotarła do mnie jedna rzecz.
Czy to, że Rambo mia problemy podczas skoku ze spadochronu nie jest sprawką Murdocka.
Jak myślicie?
Wcześniej o tym nie myślałem , ale szczerze wątpię. Murdock był tchórzem i raczej by nie ryzykował by przyczynić się do śmierci Johna , bo pułkownik mógł zacząć coś podejrzewać. Zapewne Murdock miał nadzieję , że John zostanie zabity w dżungli , bo wtedy miałby czyste ręce , a na pewno miał nadzieję , że nie odnajdzie jeńców. A jak wiadomo mylił się i Rambo wrócił i dał mu nauczkę