Super akcja, strzelaniny. Sylvek w swojej roli genialny, dla mnie zdecydowanie lepsza II cześć od I. Prawidziwe arcydzieło wśród kina akcji lat 80, prawdziwy klasyk! 10/10
Dla mnie trzy pierwsze części Rambo, to klasyki, które w mojej opinii, zasługują na najwyższą notę.
Mimo tego obejrzę w najbliższym czasie. 2 jak wyżej mnie się bardzo podobała ;)
4 właśnie wypada równie dobrze jak poprzednie części, mimo tego, że powstała wiele lat później to nadal utrzymuję dobry poziom no i ten niepowtarzalny klimat.
Tak, z tym, że teraz musi uwolnić pułkownika Trautmana. Akcja wybuchowa i Sly, czyli Rambo w formie, niczym niezniszczalny ;-)
Tak i Rambo sam jeden w czołgu, ładuje pociski, kieruje i jednocześnie strzela ;-) Właśnie za to kochamy Rambo. bo jest niezastąpiony. A te wybuchające strzały mi się podobały.
Najlepsze chyba, jak on do tego czołgu wsiadł, albo walka na koniec i zaskakujące kopnięcie z półobrotu :)