Ja również podpisuje się pod tymi opiniami które bardzo dobrze oceniają tę film. Film jest dla mnie rewelacyjny a to ze względu na doskonałą grę aktorską Seana Penny za którą powinien dostać Oscara i genialną jak zawszę charyzmę Mela Gibsona. Tego ostatniego uwielbiam za całokształt oraz za światopogląd :) Poza tym w filmie głównym wątkiem jest nietuzinkowa historia opowiadająca o historii pierwszego słownika języka angielskiego Oxford plus oczywisćie opowieść o tym czym powinna być empatia, prawdziwa przyjaźń, zrozumienie i wieroność ideałom. Jednym słowem polecam wszystkim :)
Ja bardzo lubię grę Mela Gibsona, ale cenić go za światopogląd, to przesada, chyba, że lubisz damskich bokserów!?
Gibson jest aktorem udanym i poprawnym. Światopogląd bym zostawił na boku. Sportowe zamiłowania też.
To jest aktor. I tego nie zapominajcie.