Ja tu bym zwrócił jeszcze uwagę na brak myślenia ludzi, w tym przypadku grupki Amerykanów, którzy chcieli pomoc innym co w połączeniu z brakiem rozeznania wyszło całkiem na odwrót i sami narazili innych na niebezpieczeństwo.
No właśnie, jak na zawodowców wykazali się totalną amatorszczyzną a może po prostu mieli tęgi niefart.