Wg różnych źródeł przedstawia ponurą rzeczywistość PRL-owskiej Warszawy oczami samotnego człowieka. Moim zdaniem dokument jest uniwersalną impresją na temat samotności. Filmowo i aktorsko to kawał solidnej roboty. Poznajecie, kto gra główną postać - mężczyzny, którego przypadki z codziennego życia film opowiada. Pomóżcie sklerotykowi!