Tego nie da się oglądać na trzeźwo, a że nie miałam pod ręką % po pół h filmu co jakiś czas w użyciu był już fast forw :/ wstyd się przyznać ;| Triple H chyba pomylił przedstawienia ;D
Zgadzam się dla mnie również film był ogromnym zawodem, i o ile pierwsza i druga część bardzo mi się podobały, cóż tutaj ogromne rozczarowanie. Dlaczego ? przede wszystkim razi brak klimatu, to co wypracowano wcześniejszymi częściami w trójce najnormalniej w świecie olano. Kolejne co razi po oczach to nowi bohaterowie o ile Wesley Snipes jakoś jeszcze się broni(choć nie jest to blade jakiego znamy z poprzednich odsłon) tak Dominic Purcell jako Dracula to jakaś kpina. Nie wspominając już o koszmarnej kreacji Reynolds-a i Jessic-i Biel, przyznam szczerzę bardzo lubię ten duet ale ten film to chyba najsłabszy w dorobku obojga. Hannibal King był raczej zabawny i przez moment zastanawiałem się czy aby przypadkiem nie oglądam komedii, a sceny walki Abigail Whistler były po prostu słabe jak i cała postać. Już o fabule całego filmu nie wspominając która była najzwyczajniej w świecie głupia i nudna. Przykro mi, że zmuszony jestem wystawić tak niską notę ale twórcy zaprzepaścili świetne uniwersum które dostali w schedzie po poprzednich częściach i w moim odczuciu zepsuli Blade, którego naprawdę lubiłem, szkoda.
POZDRAWIAM