Film reżysera "Władcy życzeń" i "The Rage". Grupa studentów wybiera się na weekend na rodzinną farmę w samym sercu pustyni. Ten sielankowy wypad dosyć szybko zamienia się w piekło, gdy Lester (Tobin Bell) odkrywa na terenie posiadłości stary grób. Okazuje się, że została w nim pochowana żona byłego właściciela farmy.
Jako wierny widz wieczornej ramówki Tele5, włączyłem ten film z pewnymi oczekiwaniami. Nie zawiodłem się - drewniane dialogi, drewniane aktorstwo, nudna fabuła i potwornie tania realizacja. Zdziwiło mnie też jak szybko zestarzał się film nakręcony był w 2007. Bohaterowie wyglądają jakby mieli ubrania ze szmateksów a to...
więcejMatko, ale Wy narzekacie. :D Po tylu niepochlebnych recenzjach, które tu przeczytałam, spodziewałam się o wiele gorszego seansu. A wcale nie było AŻ tak źle. Może nie jest to film rewelacyjny i mocno przerażający, ale uwierzcie, że widziałam o wiele gorsze shity i przy nich ta produkcja to była sama przyjemność. :)...
Powiem szczerze, widziałem już wiele horrorów typu shlasser, albo inaczej, wiele horror, gdzie bohaterami była młodzież,
mają oni to do siebie, że zazwyczaj są bandą durni, jednak bohaterowie przedstawieni w tym filmie biją jak na razie
wszelkie rekordy kretynizmu i idiotyzmu. Nie żebym miał coś do cycków, ale ich...