Co z tego że ja mam sentyment do Pana Sy.St, że lubię oglądać go na ekranie, jeśli właśnie po
obejrzeniu tegoż filmu czytam tu-reżyseria scenariusz Sy.St. Czy na starość większość ludzi musi
zdziwaczeć, bo jakże można ocenić film który bardziej przypomina szatkowanie mięsa, aż źle się
robi...
Może i nie jest to wybitne kino, ale typowa rozwalanka, ale film Rambo nigdy do niczego więcej nie
pretendował. Mieli być ludzie źli i dobrzy, miał być bohater z tragiczną historią, do tego dużo bijatyk,
strzelania i świetne zdjęcia. Wszystko w tym filmie jest. Poukładany, dobrze zrobiony od A do Z film
akcji....
nic dziwnego że Jackie Chan odmówił zagrania w tym filmie skoro miał zagrać rolę Majora Pa Tee
Tint.
Głowy w tym filmie latają jedyna dobra część z tej serii to pierwsza krew
i część druga
a ten film to już szcztyt wszystkiego takiego gówna to w życiu nie oglądałem
arcydzieło kina akcji ostatnich lat,brutalny,dynamiczny do tego Sylvek w doskonałej formie,oby powstała kolejna równie znakomita częśc jak ta.
Uważam, że to najgorsza część ze wszystkich o wyczynach "mojego" komandosa. Litry "komputerowej" krwi, i ogólnie taki jakiś sztuczny ten film. To już nie ten sam facet jakiego poznałam w poprzednich częściach. :(
wlaśnie go słucham na posacie, bo oglądać raczej nie ma co, oklepany, wtórny a co najgorsze jako film akcji bardzo słaby.. zwykły gniot.
Dosłownie na ekranie i co do fimu ,cieniutki i nudny film ,gra aktorska Sly gorzej jak żle :/ slowa które powiedział w filmie można policzyć na palcach poza muskułami i rozwalaniem w jednego calego batalionu to nie ma nic do pokazania Stallone 3 punkty za legende tylko
Amerykański faszysta wyrzyna birmańskich patriotów, ot co. Ukazuje rzekome okrucieństwo żołnierzy birmańskiej armii – że niby cywili mordują, że na miny ich posyłają... A jaka jest prawda? Przecież to nikt inny jak Amerykanie pierwsi stawiali miny. A czy Amerykanie też nie strzelali do ludzi? John Rambo jest...
10/10. Gdy wymierzył do niego z łuku i wypowiedział swoją kwestię, o mało nie miałem łez w oczach. Film mistrzowski!!!
P.S
Ty naprawdę jesteś prawdziwym twardzielem... Oglądałem już 4 raz;)
no coz...John Rambo to niestety film jakich wiele w tej chwili. Nie ma w sobie nic charakterystycznego co by odroznialo go od innych tego typu. (podobna tendencja jest u Bonda)
Szkoda bo pierwsza czesc to klasyka.